Odzież robocza w przetwórstwie rybnym spełnia najwyższe normy

Pracownicy firmy Sardina kroją ryby w odzieży roboczej od Lindström

Co tydzień centrum obsługi Lindström w Zagrzebiu wysyła ciężarówkę z czystą odzieżą roboczą w podróż o długości 400 km na urokliwą wyspę Brač.
Wyspa Brač znana jest z wapiennych skał, które wykorzystano do budowy Białego Domu w Waszyngtonie. Krajobraz wyspy wieńczy szczyt Vidovej Gory sięgający blisko 800 m n.p.m., a samą wyspę okalają turkusowe wody Adriatyku i najbardziej obfotografowane plaże na świecie. Podstawowym zajęciem na wyspie jest rybołówstwo i przetwórstwo rybne, a od 108 lat większość mieszkańców pracuje w zakładzie przetwórstwa ryb Sardina.

Odpowiedzialność jest kluczowa

Sardina jest dużym pracodawcą, w związku z czym ponosi dużą odpowiedzialność za zrównoważony rozwój w regionie. Stało się to szczególnie widoczne w 2013 r., gdy firma otworzyła w Postirze nowy zakład produkcyjny o powierzchni powyżej 15 000 metrów kwadratowych. W zakładzie wykorzystywane są nowoczesne technologie przetwórstwa ryb, a działalność prowadzona jest zgodnie z certyfikatem ISO 9001:2000, HACCP i certyfikatem koszerności.

„Mamy bardzo zróżnicowany asortyment produktów: produkujemy ryby w puszcze, pasty rybne, ryby marynowane i solone, ryby świeże i mięczaki, dania rybne i olej rybny. Prowadzimy regularne kontrole zgodnie z wymogami systemów certyfikacji HACCP i ISO. Po otwarciu naszej nowej fabryki szukaliśmy partnerów, którzy spełnialiby surowe wymogi jakościowe naszej branży” mówi Jadranko Nezak, dyrektor produkcji firmy Sardina.

Jadranko ma ponad 20 lat doświadczenia w tym sektorze.

„Wybraliśmy Lindström jako dostawcę odzieży roboczej, ponieważ uważamy, że oferują najlepszy produkt na rynku. Pozytywnie zaskoczyła nas innowacyjna i funkcjonalna obsługa Lindström, a także to, że obie nasze firmy stawiają sobie za cel odpowiedzialne korzystanie z energii. Na przykład wybraliśmy zamrażarki wykorzystujące dwutlenek węgla, pomimo że najpopularniejsze zamrażarki na freon zużywają mniej prądu. Freon niszczy warstwę ozonową, więc dwutlenek węgla był wyborem zgodnym z naszymi wartościami” podsumowuje Jadranko.

Czysto i praktycznie

Spokojna atmosfera panująca na wyspie widoczna jest także w samym zakładzie przetwórstwa ryb. Pracownicy patroszą sardynki w pocie czoła, a potrzeba stosowania fartuchów jest bardziej niż wyraźna.

„Trudno usuwa się zabrudzenia z odzieży powstałe przy patroszeniu ryb. W takich warunkach odzież robocza musi zapewniać należytą ochronę. W odzieży roboczej znajdują się kieszenie, które można zamknąć za pomocą wbudowanych zatrzasków, co jest bardzo przydatne i wygodne w tej branży. Byliśmy bardzo zadowoleni, gdy wreszcie otrzymaliśmy właściwą odzież roboczą w odpowiednich rozmiarach prosto do naszych szafek na odzież” — mówi Jelena Vlahovic, dyrektor ds. jakości.

„Gdy tylko założyłem odzież od Lindström, od razu zrozumiałem, czemu Finowie uważani są za mistrzów praktycznych rozwiązań” – mówi Ivan Glavinic, pozytywnie zaskoczony nową odzieżą. — „W pracy ważne jest, bym mógł poruszać się swobodnie i by odzież robocza nie krępowała moich ruchów. Jeśli będę musiał poprawiać ubranie w ograniczonej przestrzeni, mogę uszkodzić sprzęt, siebie lub współpracownika.”

W każdy poniedziałek rano na pracowników zakładu Sardina czeka szafa pełna niebieskobiałej odzieży roboczej przygotowanej na nadchodzący tydzień. Ciężarówka firmy Lindström przewożąca odzież zawraca na dziedzińcu i kieruje się w stronę promu do Splitu, największego miasta na wybrzeżu Adriatyku, w którym znajduje się słynny pałac Dioklecjana — wybudowany z kamieni z wyspy Brač — mieniący się nad brzegiem morza. Ze Splitu ciężarówka jedzie dalej w głąb lądu, wioząc brudną odzież z zakładu Sardina, która zostanie wyprana i naprawiona przed nadejściem kolejnego tygodnia pracy.

W jedzeniu chodzi przede wszystkim o czystość. Odzież robocza Lindström spełnia surowe wymogi jakości firmy Sardina, zakładu przetwórstwa ryb położonego na białobłękitnym wybrzeżu Chorwacji.